Piszcie w komentarzach, czy w ogóle jesteście zainteresowani Plotkarą.
Przez brak komentarzy sprawiacie wrażenie, jakbyście w ogóle jej nie czytali i nie chcieli plotek, dlatego zastanawiamy się czy jest sens by ona nadal istniała.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum
-
▼
2012
(194)
-
▼
czerwca
(46)
- Plotkara
- If I die tomorrow...
- Silence at the end of all things.
- Now, if you’ll excuse me, I’m gonna go home and ha...
- People are strange...
- Sukcesy trwają do momentu, gdy ktoś ich nie spiepr...
- Dime por qué me dices siempre solamente mentiras
- Czarna Postać.
- Ta... wyrwana z innej bajki
- Kiss me gently
- Dzień globalnie złych przypadków, cz.1
- Księżniczka w glanach.
- Nathaniel Williams
- "Kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji...
- If you want me, hold me back
- Sometimes the weak win everything, and secretive o...
- Album
- pocketful of sunshine.
- dziennik.
- Album.
- Więzy krwi.
- It's hard to be a little girl if you're not.
- Sem você por perto pra mim tudo é deserto, sem voc...
- You need a friend, don't you?
- I wanna do bad things with you
- Impreza!
- Człek naiwny to odmiana nikczemnika.
- Czarna postać.
- Życie jest jak pudełko czekoladek- nigdy nie wiesz...
- Nie wolno być grzecznym - to zbyt niebezpieczne.
- Lista obecności
- Twoje ostre zęby szarpią moją koszulę na strzępy, ...
- zielono mam w głowie i fiołki w niej kwitną
- But that girl had so much love, she'd wanna kiss y...
- Pani ze Złotego Lasu, czyli Gall Cooper
- Simple smiles elude psychotic eyes.
- Impreza urodzinowa.
- ,,Venus to stare słowo oznaczające miłość.''
- Daj mi coś, coś co pozostanie.
- Bez Ciebie nie mogę być*
- An, An, An... What?!
- Call your name every day when I feel so helpless
- Słodka jak pieprzony miód.
- Blakie
- Francuski arystokrata
- I kiedy upadniesz, masz dwie opcje: Odnaleźć swoją...
-
▼
czerwca
(46)
[Ja jestem, bo mnie zawsze śmieszą te różne plotki, ale trzeba poczekać chyba, aż na blogu minie ten czas zastoju. Bo jak patrzę, albo wszyscy wyjechali już na wakacje, albo wszyscy byli tak uzależnieni od mojej postaci, że aż odeszła im ochota na pisanie, kiedy przeszłam z Russem na urlop.
OdpowiedzUsuńAch, ten samozachwyt - chyba mi się zaczął od niego udzielać xD]
[Popieram w całej rozciągłości. Jak wrócą autorzy, będzie dla kogo robić Plotkarę :)]
UsuńJa również zgodzę się z poprzednikami :)
OdpowiedzUsuńNa pewno sytuacja nieco się polepszy. Annie Hellway