You sayOne loveOne lifeWhen it's one needIn the nightIt's one loveWe get to share itIt leaves you babyIf you don't care for it
Stereotyp: funkcjonujący w świadomości społecznej jest to skrótowy, uproszczony i zabarwiony wartościująco obraz rzeczywistości odnoszący się do rzeczy, osób, grup społecznych itd. oparty na niepełnej lub fałszywej wiedzy o świecie.
Isobel Mahoney jak nikt inny wie, jak bardzo stereotypy potrafią być krzywdzące we wpółczesnych czasach. W jej żyłach ze strony ojca płynie krew kreolska (francusko-afrykańsko-indiańska), zaś ze strony matki chińska. Nie wszyscy to wiedzą, ale osobę pochodzącą od rodziców należących do rasy czarnej i żółtej nazywa się Zambo. I rzeczywiście nie wszyscy są tego świadomi, bowiem ogół społeczeństwa widząc jej ciemną skórę z miejsca zakłada, że dziewczyna jest Afrykanką, co swoją drogą doprawadzą ją to do szału. Jakoś nikogo nie zastanawia fakt, dlaczego Iz ma skośne oczy (Ci z beznadziejnym poczuciem humoru i IQ niższym niż przeterminowany jogurt stwierdzili, że jest ona Chinka która zatrzasnęła się w solarium).
Państwo Mahoney - którzy znali się od kołyski i od tego momentu byli nierozłączni - zna Palm Spring jak własną kieszeń, ponieważ właśnie tu się urodzili i wychowali. Wylecieli z ptasiego gniazda osiągnąwszy wiek 19 lat na studia do Oxfordu. I parę lat później powrócili do Palm Spirng, z małą Isobel w brzuszku mamy. Dziś rodzina Mahoney liczy sobie aż pięciu członków - pan i pani Mahoney, najstarsza Isobel oraz najmłodsze pociechy czyli czternastoletni Alec i ośmioletnia Lily. Wszyscy bardzo się kochają i nawzajem wspierają w trudnych chwilach. Ufają sobie bezgraniczne, nie mają przed sobą żadnych tajemnic i zawsze mogą na siebie liczyć. Każda sobota jest ich dniem: wielką grupą idą do kina, do restauracji lub na piknik do paru albo też zostają w domu i grają w gry planszowe czy też zbierają się na kanapie i oglądają zwariowane komedie (smutne filmy są zakazne na rodzinną sobotę !). Tak więc w skrócie mówiąc: w piramidzie wartości Isobel , rodzina znajduje się na pierwszym miejscu.
Isobel "Izzy" Talulah Mahoney
urodzona 18 października 1995 roku (lat 17)
w Palm Spring (USA)
klasa II z profilem muzycznym
* kółko filmowe
*zajęcia z twórczego pisania
t o, co na zewnątrz...
Trzeba przyznać, że Izzy nie ma w zasadzie na co narzekać, zwłaszcza,że została obdarzona przez matkę naturę aparycją top modelki.
Tacie zawdzięcza wysoki wzrost - metr siedemdziesiąt siedem centymetrów wzrostu - oraz ciemną skórę w odcieniu lodów orzechowych. Po mamie natomiast odziedziczyła wschodnie rysy twarzy i skośne, brązowe oczy. Swoje ciemne, sięgające połowy pleców, proste włosy najczęściej wiąże w koński ogon lub zaplata w praktyczny, francuski warkocz.
Tacie zawdzięcza wysoki wzrost - metr siedemdziesiąt siedem centymetrów wzrostu - oraz ciemną skórę w odcieniu lodów orzechowych. Po mamie natomiast odziedziczyła wschodnie rysy twarzy i skośne, brązowe oczy. Swoje ciemne, sięgające połowy pleców, proste włosy najczęściej wiąże w koński ogon lub zaplata w praktyczny, francuski warkocz.
Kiedyś w dzieciństwie była dosyć pulchnym dzieckiem i pomimo uszczypliwch komentarzy kolegów i koleżanek czuła się szczęśliwa. Chudnąć zaczęła w wieku 10 lat, bowiem w tym okresie zainteresowała się takimi sportami jak pływanie, baseball czy taekwondo. Tym ostatnim zaraziła się od swojego młodszego brata Aleca, z natury nieśmiałego. Bardzo zapragnął posiąść ową sztukę walki,ale czułby się nie zręcznie gdyby nie znał zupełnie nikogo na zajęciach, dlatego więc poprosił starszą siostrę, żeby razem z nim się na nie zapisała. Isobel z ochotą się zgodziła. Z biegiem czasu pozbyła się dziecięcego tłuszczyku i teraz może pochwalić się smukłą sylwetką.
Mimo, że Izzy nie narzeka na brak zainteresowania płci przeciwnej, bardzo irytuje ją to, że po raz kolejny jej osoba podlega stereotypowi, a mianowicie o dziewczynach z ładnymi buziami, ale o pustym wnętrzu i równie pustych głowach. Zwłaszcza, że Izzy nie uważa siebie za aż tak ładną. Uważa, że jej stopy są dziwne, włosy bywają nieposłuszne, czasem wolałaby być niższa, a dodatkowo doskwiera jej brak kobiecych kształtów.
... i t o, co w środku.
Z całą pewnością nie należy do tych nieśmiałych. Często można ją spotkać w grupie, choć sama ma czasem ochote odseparować się od innych; odpocząć jedynie we własnym towarzystwie, od tych fałszywych, dwulicowych i zadufanych w sobie ludzi. Nienawidzi kłamstwa i stara się do niego nie uciekać. U niej każdy sekret jest bezpieczny. Sama określiłaby się jako wesołą, miłą i pomocną... której zdarza się od czasu do czasu zabłysnąć poczuciem humoru ;) Nie jest jakimś orłem w nauce, ale nie olewa całkowicie swoich obowiązków uczennicy. Pracowita, wrażliwa i współczująca. Czasem Izzy jest bardzo łatwowierna, ponieważ wierzy w to, że każdemu należy dać drugą szansę oraz że tak naprawdę każdy w głębi duszy jest dobry. Jedynym stereotypem z którym się zgadza jest ten o wrażliwych artystach.
hobby, zanteresowanie i talenty
Ojciec zaszczepił w niej miłość do baseballu, matka do kina (zwłaszcza do filmów z Audrey Hepburn i Barbrą Straisnad) , zaś jej ukochana Nana (babcia ze strony ojca) pokazała jej jak cudowne są książki.
W wieku 10 lat dostała od rodziców w prezencie bez okazji piękną wiolonczelę z drzewa wiśniowego. Państwo Mahoney kupili ją Isobel, z miłym zaskoczeniem stwierdziwszy, że zainteresowanie lekcjami nauki gry na pianinie i wioloczeli właśnie ani trochę nie zmalało po trzech latach.
W duszy i w głowie Isobel gra muzyka poważna. Dziewczyna jest pełna uwielbienia dla Ludovico Enaudi, Mozarta, Yo-Yo Ma, Chopina oraz Claude'a Debussy'ego - i słucha ich nie tylko jako kołysanki, do poduszki ;) Jest samoukiem, choć trochę potrafi czytać z nut (na zajęciach z nauczycielem z łatwością umiała to ukryć). Oprócz muzyki poważnej słucha także jazz'u i niektórych rockowym zespołów np. U2 czy Rolling Stones. Bardzo lubi też Marvina Gaye'a, Michaela Bolton'a oraz Stinga.
Jeżeli Isobel w wolnym czasie nie czyta książki, nie gra na pianinie czy na wiolonczeli, nie gra w baseball ani nie uczy się do szkoły, wówczas gra w szachy z kimś z rodziny np. To jej kolejna miłość obok czekolady, książek, wiolonczeli i wielu innych ;p
W wieku 10 lat dostała od rodziców w prezencie bez okazji piękną wiolonczelę z drzewa wiśniowego. Państwo Mahoney kupili ją Isobel, z miłym zaskoczeniem stwierdziwszy, że zainteresowanie lekcjami nauki gry na pianinie i wioloczeli właśnie ani trochę nie zmalało po trzech latach.
W duszy i w głowie Isobel gra muzyka poważna. Dziewczyna jest pełna uwielbienia dla Ludovico Enaudi, Mozarta, Yo-Yo Ma, Chopina oraz Claude'a Debussy'ego - i słucha ich nie tylko jako kołysanki, do poduszki ;) Jest samoukiem, choć trochę potrafi czytać z nut (na zajęciach z nauczycielem z łatwością umiała to ukryć). Oprócz muzyki poważnej słucha także jazz'u i niektórych rockowym zespołów np. U2 czy Rolling Stones. Bardzo lubi też Marvina Gaye'a, Michaela Bolton'a oraz Stinga.
Jeżeli Isobel w wolnym czasie nie czyta książki, nie gra na pianinie czy na wiolonczeli, nie gra w baseball ani nie uczy się do szkoły, wówczas gra w szachy z kimś z rodziny np. To jej kolejna miłość obok czekolady, książek, wiolonczeli i wielu innych ;p
"Kimkolwiek jesteś, mężczyzną czy kobietą, osobą silną czy słabą, zdrową czy chorą... Wszystkie te rzeczy liczą się mniej niż to, co masz w sercu. Jeśli masz duszę wojownika, jesteś wojownikiem. Te inne rzeczy to szkło, które otacza lampę, a ty jesteś światłem w środku. Właśnie w to wierzę.”~ Jem <3, "Mechaniczny Anioł" by Cassandra Clare
+ dodatkowe informacje dla ciekawskich ;)
x gry na wiolonczeli i pianinie zaczęła się uczyć w wieku siedmiu lat ;
x pupil rodziny - kot rasy kurylski bobtail krótkowłosy; biało-szary - wabi się Oberon jak król elfów z szekspirowskiego "Snu nocy letniej" ;
x niewiele osób (zwłaszcza te oceniające ją po wyglądzie) podejrzewałoby ją o zamiłowanie do książek. jest szczególnie fanką klasyki. najbliższymi jej sercu są książki: "Duma i Uprzedzenie" Jane Austen, "Wielkie nadzieje" oraz "Opowieść o dwóch miastach" Charles'a Dickens'a, "Wielki Gatsby" F.S. Fitzgeralda oraz "Zabić drozda" Lee Harpera ;
x jej nauczyciele od nauk ścisłych zawsze na nią bardzo naciskają i mówią, że spokojnie może wyciągnąć się z trójek na piątke albo nawet szóstkę, bo są przeświadczeni o ukrytych zdolnościach Izzy w tym kierunku tylko dlatego, że pan Mahoney ma tytuł doktora z fizyki jądrowej a pani Mahoney jest neurochirurgiem w tutejszym szpitalu ;
x nad łóżkiem ma zawieszony indiański łapacz snów; zawsze bierze go ze sobą w każdą dłuższą podróż ;
x Isobel należy do osób wierzących w przesądy, aczkolwiek nie ma jakiejś obsesji na tym tle. cofa się trzy kroki do tyłu, gdy czarny kot przebiegnie jej drogę, nigdy nie otwiera parasolki w pomieszczeniu i ngdy nie przechodzi pod drabiną ;
x Isobel należy do osób wierzących w przesądy, aczkolwiek nie ma jakiejś obsesji na tym tle. cofa się trzy kroki do tyłu, gdy czarny kot przebiegnie jej drogę, nigdy nie otwiera parasolki w pomieszczeniu i ngdy nie przechodzi pod drabiną ;
x cierpi na arachnofobię ;
x ma paskudne uczulenie na owoce morza.
::powiązania::
Zoey Minciotti >> najlepsza przyjaciółka Isobel
Anthony "Tony" Shay >> dobry kolega Isobel z kółka filmowego; Isobel jest w nim zakochana
Farrah Minciotti >> młodsza siostra Zoey
ź r ó d ł a
zdjęcia: weheartit.com
cytaty:
1 >> cytat z "Dr. House'a" <3
2>> "One" zespołu U2 <3
[ Sama się dziwie, że dość szybko poszło mi z ta kartą postacią. Cóż, pewnie dlatego, że dziś niedziela i tylko pare dni do upragnionych wakacji, więc wiąże się to z mnóstwem wolnego czasu. Prawdopodobnie karta parokrotnie będzie zmieniana, ale póki co jestem zadowolona z efektu. Twarzy mojej Isobel użyczyła Chanel Iman. Postacie Zoey, Tony'ego i Farrah dodam niedługo. Teraz idę oglądać mecz Anglia-Włochy. Nie wiem jak Wy, ale ja jestem za Anglią ;pp ]
XOXOXO
<33
Witamy w District Party! Mamy nadzieję, że będziesz się tu dobrze bawić.
OdpowiedzUsuńChyba musisz zaczynać wątki z ludźmi, bo oni się coś ostatnio rozleniwili. Trzeba ich rozkręcić! :D
[ Bry, jakiś pomysł na wątek bądź powiązanie ? :]
OdpowiedzUsuń[ O raaaanyyyy...ta pani na zdjęciach jest prześliczna <3 dlategoż...proponuję wątek. Co powiesz na moją propozycję? - wymyślisz jakieś ładne powiązanie nawet najbardziej szalone, a ja rozpocznę wątek, prooooszę? :D ]
OdpowiedzUsuń[witaj ! ;) śliczna karta. bardzo ciekawy pomysł. chciałam się spytać... nie miałabyś ochoty na wspólny wątek lub powiązanie ? ;> i Mike i Izzy lubią książki, mają azjatyckie korzenie... ja mogę zacząć ;) pozdrawiam ]
OdpowiedzUsuń[ o tak, bardzo śliczna ! nie znałam jej wcześniej. w ogóle bardzo ładna jest Twoja karta postaci.
OdpowiedzUsuńnie miałabys ochoty na wspólny wątek ? w końcu tak wiele ich łączy ! ten sam profil klasy, pasje... co poniektóre... proooszę, zgódź się ! ;D ;* ]