„Życia nie mierzy sie ilościa oddechów, ale ilościa chwil, które zapieraja dech w piersiach.”

[#klik]

Pokaż mi co czytasz, a powiem Ci kim jesteś.

 Romans ? Najprawdopodobniej dusza romantyczki, delikatna i porywcza w emocjach. Powieść historyczna ? Zapewne lubisz historię, z niechęcią witasz diametralne zmiany w swoim życiu. Kryminał ? Och, najprawdopodobniej kierujesz się logiką, mocno stąpasz po ziemi. Przeciwieństwo tych, którzy są miłośnikami fantasty.  Bowiem cechuje ich barwna wyobraźnia, otwarty umysł,  niekiedy również roztrzepanie.

 Zwykłe stereotypy książkowe, pewnie powiecie. Nie da się człowieka określić po tym jaką literaturę ktoś preferuje. A co jeśli ktoś nie znosi litery pisanej ? Co wtedy to o niej świadczy ? No cóż, na pewno to, że nie zostanie najlepszym przyjacielem ani choćby dobrym kolegą panny

...

A l l i s o n    G r e y

urodzona 13 maja 1995 rok

Amsterdam (Holandia)

klasa II z profilem dziennikarskim

:kółko garncarskie

:kółko filmowe

       Książki to dla Allison całe życie. Uwielbia pogrążyć się w świecie fantastyki  i w swojej wyobraźni, bujać głową wysoko w chmurach. Miłość do książek pojawiła się u niej już w wieku czterech lat kiedy to zamiast wymarzonego szczeniaczka dostała na urodziny pięknie ilustrowaną książkę z serii "Świat królika Piotrusia" autorstwa Beatrix Potter. Na początku Allie nie była tym prezentem zachwycona, lecz z każdą przewracaną stroną książki, dziewczynka powoli się w niej zakochiwała i wnet zapomniała o szczeniaczku. Dla odmiany zaczęła błagać swoich rodziców o kupienie kolejnych książek Beatrix Potter. Próbowała przekupić ich obietnicą utrzymywania nieskazitelnego porządku w swoim pokoju i nie marudzenia przy stole. Państwo Grey ochoczo spełnili jej zachciankę. Gdy dziewczynka skończyła czytać całą serię o króliku Piotrusiu, zaczęła sięgać po książki innych autorów. Christopher i Heather Grey bardzo ucieszyli się zainteresowaniem córki literą pisaną. Sami byli molami książkowymi i jakby nie patrzeć był to wspólny czynnik który spowodował, że dziś są małżeństwem. Poza tym państwo Grey są pisarzami. Christopher to autor powieści detektywistycznych i szpiegowskich z akcją osadzoną w czasach wiktoriańskich, zaś Heather pisze pod pseudonimem Phoebe Mars mroczne powieści gotyckie dla młodzieży. Oprócz pisania książek państwo Grey skrobną też coś od czasu do czasu dla miejscowej gazety. W wieku dziewięciu lat Allie zakochała się na amen w dwóch książkach: "Alicja w Krainie Czarów" C.S Lewis'a oraz w serii "Harry Potter" J.K. Rowling.

   Nigdy nie przepadała za fabularną tematyką. Wolała ponieść się na skrzydłaś fantazji do świata, do miejsc które może odwiedzić jedynie z pomocą wyobraźni. W swoim życiu kolejne przecudowne, wspaniałe prezenty dostała z okazji Hanuki: białego kotka którego nazwała Boo oraz wiadomość, że będzie miała braciszka lub siostrzyczkę za parę miesięcy. Allie liczyła na siostrzyczkę, ale i tak ogromnie kocha swojego braciszka - Elliota. Kolejne trzy lata później pojawił się kolejny młodszy braciszek - Douglas (zdrobniale "Doug").

     Ci, którzy znają Allie na tyle by wydawać sądy o niej, napewno wspomną o jej sarkastycznym poczuciu humoru. I dużej wyobraźni, która karmi się nie tylko książkami. W nocy w jej głowie roją się scenariusze rodem z horrorów z psychopatycznym mordercą w hokejowej masce i laleczką Chucky'm za oknem jej sypialni w roli głównej. Jeżeli masz sekret króry sprawia, że po prostu musisz się wygadać, wyznaj go Allie. Ona nigdy go nikomu nie powie. Jest godna zaufania jak mało kto. Nie rzuca słów na wiatr. Zawsze - ale to   z a w s z e   - dotrzymuje złożonych obietnic. Dodatkowo to ambitna, dumna i odważna osóbka - zdecydowanie nie należy do nieśmiałków. Ale Allie jest też zamknięta w sobie. Nie lubi mówić o swoich uczuciach. Czuje sie wtedy wyjątkowo głupio. Niezręcznie. A jeżeli będziesz naciskał, by się wywnętrzniła, spodziewaj się ostrej odpowiedzi. Doprawdy łatwo ją wytącić z równowagi. Na ogół bywa miła i sympatyczna, ale jeśli jej podpadniesz... ukaże Ci wówczas swoje drugie, wredne oblicze !

     Co prawda, Allie na umówione spotkanie przychodzi punktualnie co do minuty, ale rannym ptaszkiem zdecydowanie to ona nie jest. Maksymalistka z duszą romantyczki. Nawet jeśli nie do końca zdaje sobie z tego sprawę z tego drugiego. 

   

:: Dob­rzy ludzie śpią le­piej niż źli, ale złym le­piej się wstaje ::

      Allie wielokrotnie już się nasłuchała jaka to ona jest podobna do obojga rodziców. Że dostała wszystkie najlepsze ich cechy. O Elliocie się mówi, że to raczej skóra zdarta z matki - z wyglądu jak i z zachowania.

      Dziewczyna zawdzięcza swojej mamie gładką śmietankową cerę, wąskie ramiona, drobną figurę tancerki baletowej i buzię jako zarys serduszka. Po ojcu ma włosy w odcieniu ciemnego orzecha  oraz duże, roziskrzone czekoladowobrązowe oczy i  uśmiech. Allie chciałaby mieć jeszcze wzrost ojca (ponad 175 cm), ale ku jej ubolewaniu nie jest za wysoka - tak jak matka. Obie mierzą równo metr sześćdziesiąt pięć centymetrów. Jest to dla Allie bardzo frustrujące zwłaszcza wtedy, gdy na ulicy mijają ją wiotkie jak trzcina i wysokie dziewczęta z dłuuugimi nogami. Kiedyś jedną z rzeczy które się Allie w sobie najmniej podobały był mały biust.Ale Allie nauczyła się potem myśleć, że małe jest piękne. Oraz liczyć w duchu na to, że w rzeczywistości faceci nie kierują się wyborem żony zasadą "wygrywa ta która ma większe balony".

     Nie dawno zrobiła sobie w tajemnicy przed rodzicami tatuaż - jaskółkę na prawym barku. Allie marzyła o nim  od bardzo dawna; na początku chciała umieścić go sobie na obojczyku, ale w mniemaniu jej rodziców tatuaż równa się - kryminalista. Dlatego postanowiła zachować go przed nimi w sekrecie.

:: Kto czyta książki żyje podwójnie ::

           Allie tak bardzo kocha książki, że zawsze musi mieć jakąkolwiek przy sobie. Czuje się wówczas bezpieczniej. Sama nie wie czemu. Przecież to nie jest gaz pieprzowy, nie obroni się książką przed domniemanym gwałcicielem tudzież mordercą, prawda ?
          Pomimo tego, że Allie jest jak najbardziej godna zaufania, sama przejechała się w życiu na tylu osobach - i to jeszcze tak zwanych przyjaciołach -, że na przyszłość stała się ostrożniejsza. Choć często otoczona jest przez wianuszek roześmianych kolegów i koleżanek w szkole jak i po za nią, żadnego z nich nie określiłaby mianem najlepszego czy choćby dobrego przyjaciela. Zapewne to dlatego, że marzy się jej taka przyjaźń jak w książkach. Tworzyć nierozerwalną paczkę prawdziwych przyjaciół tak jak Harry Potter z Ron'em Weasley'em i Hermioną Granger. Albo być takim Kubusiem Puchatkiem który zawsze może liczyć na Prosiaczka. Hmm.. Cóż, jeśli powiesz że Allie Grey nie jest wybredna i wymagająca, wówczas bardzo brzydko postąpisz, bo byłoby to jawne kłamstwo. Trudno jej dogodzić, naprawdę.

              Dzięki książkom fantasty w których występowały mroczne i urzekające elfy, niesforne duszki czy też inne magiczne stworzenia typu wodniki Kappa, Allie zafascynowała się mocno folkrolem japońskim i irlandzkim między innymi. Ściany w jej pokoju oblepione są plakatami i rysunkami (wykonanymi przez jej artystycznie utalentowanego brata Elliota), jeśli sie dokładnie przyjrzysz zauważysz na regałach że ma ona spory zbiór książek na ten temat.

               Tylko nie liczni wiedzą, że Allie tworzy. Nie, nie wiersze. Chociaż próbuje, ale na razie okropnie jej to wychodzi. Allie chciałaby kiedyś napisać powieść fantasty, kipiącą magią, poczuciem humoru, z niebanalnymi postaciami i może też mrocznym,gotyckim klimatem (wpływ Phoebe Mars). Cóż, łatwiej  powiedzieć niż zrobić.
Praktycznie nigdzie nie rusza się bez grubego niebieskiego brulionu, wypchanego przeróżnymi, zapisanymi kartkami i karteluszkami, z okładką artystycznie przyozdobioną naklejkami, bazgrołami jej i Elliota i ulubionymi cytatmi z książek i z filmów. Już wielokrotonie Allie słyszała pytanie "co tam skrobiesz?", gdy przyłapywali ją na niespodziewanej wenie twórczej, z góry zakładając,  że jest to pamiętnik. A ona nie wyprowadza ich z błędu, ale  też tego nie potwierdza. Zeszytu pilnuje jak oka w głowie i absolutnie nikomu nie pozwala do niego zaglądać.

::Praw­dzi­wa miłość zaczy­na się tam, gdzie nicze­go już w za­mian nie oczekuje::

            Jeżeli chodzi o chłopaków, powodzenie i te sprawy, Allie... cóż, nie ma powodów do narzekania. To nie typ łamaczki męskich serc ani romantyczki ze sporym wyprzedzeniem planującej swój bajkowy ślub i oczekującej księcia w lśniącej zbroi na białym koniu. No dobra, po części rzeczywiście jest romantyczką. Ale nie niepoprawną. Zdecydowanie nie! Stara się nie  tracić głowy z powodu głupich porywów serca. Jej mama zawsze powtarzała, że ładna buźka i ogólnie aparycja nie oznacza że chłopak jst równie ładny w środku. Allie wówczas odpowiadała, że ona nie jest jedną z tych co patrzą jedynie na "opakowanie" oraz że jak ma się zakochać - tak naprawdę zakochać - to na poważnie.

    W typie Allie są jak najbardziej romantyczni chłopcy z sąsiedztwa oraz - niespodzianka ! - mole książkowe. Zwłaszcza Ci nieśmiali. Tak uroczo się rumienią, gdy się do nich zagada. Natomiast odstręczają ją źli chłopcy - tak zwani buntownicy. W życiu umówiła się na randkę z dwoma buntownikami - trzeci raz nie popełni tego samego błędu.

     

ciekawostki
dla zainteresowanych

::bonus::

< 1>  jej słabości to czekolada i miętowe lody z czekoladą i waniliowy milkshakes;

<2>   ulubione kwiaty - białe róże i lilie;

<3>   pracuje jako opiekunka do dzieci, podpieczną Allie jest córka znajomych rodziny znanych od lat;


<4>  nie znosi muzyki clubbowej; Allie  preferuje rock'a, jazz i melancholijne piosenki  idealne na dołowanie się;


<5> ma świetną, można by rzec fotograficzną książkową pamięć - pamięta praktycznie wszystko to, co przeczytała;


<6>   Allie jest po części Żydówką ze strony ojca, matka zaś to agnostyczka dorastająca w surowej katolickiej rodzinie.

|źródło|

obrazki
(weheart.com)

cytaty
(1) Maya Angelou
(2)  Woody Allen
(3) Umberto Ecco
(4)   Antoine de Daint-Exupery

[ Witam ;)

   Nie do końca jestem tu nowa, bo miałam już tu taką jedną postać męską przed Wielkimi Zmianami, niestety ktoś zajął wizerunek mojego Ben'a, a ztego co mi wiadomo nie miał brata bliźniaka ;p
    Uprzedzając Wasze pytania, ja i Allie jesteśmy bardzo chętne na wspólny wątek bądź powiązanie. Nie wykluczone, że karta postaci podlegnie zmianie. Za wszelkie błędy, literówki itp. z góry przepraszam. W nie dalekiej przyszłości możliwe, że dodam kogoś do wolnych postaci ;))

xoxo   ]